Rzadko zachwycam się czymkolwiek co sama tworzę, ale dzisiaj zrobię wyjątek. Ta jaglanka jest genialna! Myślę, że jest to najlepsza jaglanka jaką w życiu jadłam. A jadłam ich naprawdę niemało. Smakuje jak lato zmieszane z jesienią, więc jest to idealne śniadanie na końcówkę września. Przygotowanie jej wbrew pozorom nie zajmie Wam dużo czasu 🙂 Spójrzcie tylko na te kolory! Aż chce się jeść Składniki…
-
Aromatyczne pappardelle z borowikami, polędwiczką i parmezanem
Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale uwielbiam wrzesień. Im jestem starsza tym bardziej doceniam uroki jesieni. I nie chodzi tu tylko o grzyby w lesie. Bardzo lubię tą zbliżającą się jesienną aurę. W kawiarniach zaczynają pojawiać się kawy z korzennymi nutami, do kart wprowadzają napary z imbiru (które kocham), a krajobraz robi się złocisty i przytulny. Najchętniej codziennie jadłabym coś z grzybami, albo z dynią i popijała naparem.…
-
Różowa jaglanka z purée z buraka i gruszki z dodatkiem jogurtu. Podana z prażonymi orzechami, sezonowymi owocami oraz płatkami bławatka
Czyż to nie cudo? Jest to zdecydowanie jedno z takich śniadań, które można zjeść oczami. Polecam wszystkim mamom dziewczynek. Można śmiało rzec, że jest to śniadanie dla małych księżniczek 🙂 Ale niech Was nie zmyli słodki kolor, to śliczne śniadanko zawiera w sobie mnóstwo składników odżywczych. Ten piękny róż to zasługa nikogo innego jak Pana Buraka. Ten przepis powstał spontanicznie, miałam…