Obłędnie pyszne i zdrowe placuszki z pieczonego batata i mąki jaglanej z dodatkiem skórki pomarańczy. Puszyste i mięciutkie jak chmurka. Idealne dla dzieci

7 stycznia 2021Aleksandra

Musielibyście zobaczyć moją reakcję po spróbowaniu pierwszego placuszka, żeby zrozumieć, jak bardzo są wspaniałe! To zdecydowanie najpyszniejsze placuszki, jakie kiedykolwiek wymyśliłam. Tak naprawdę nic nie zapowiadało, aż takiego sukcesu. Kilka dni temu pomyślałam sobie, że poeksperymentuję trochę z batatem, który został mi z ostatnich zakupów. Nie uwierzycie (haha), ale pierwsze o czym pomyślałam to PLACKI. Sprawdziłam na szybko, co zostało nam w lodówce i zabrałam się do improwizacji. Wiedziałam tylko, że muszą być fit!

Po 30 minutach miałam już w ręku pierwszego, pachnącego biszkopcika. Skosztowałam i OMÓJBOŻE to było doznanie. Nie wierzyłam w to co się dzieje. Właśnie wymyśliłam przepis na najpyszniejsze (i w dodatku zdrowe!) placuszki pod słońcem. Zaczęłam z nim biegać po mieszkaniu, podskakując z radości. Michał (zwabiony unoszącym się zapachem), szybko zameldował się przy patelni i zaczął degustować razem ze mną. Oboje byliśmy pod wrażeniem tego, co się wydarzyło. Wiem, że większość z Was pewnie teraz się śmieje ze mnie, ale uwierzcie mi, że opatentowanie idealnych proporcji dla kogoś, kto uwielbia gotować, jest jak wygrana w lotto 😉 Starałam się w myślach notować ile czego dodałam i liczę na to, że dobrze zapamiętałam.

Ważna rzecz: patelnia musi być teflonowa. Najlepiej taka płaska do naleśników.

Składniki

  • 1 batat średniej wielkości
  • 100 ml jogurtu naturalnego
  • 2 jajka
  • 2 łyżki topionego i lekko ostudzonego masła
  • 1/4 kubka mąki owsianej
  • 1/2 kubka mąki jaglanej
  • 1 czubata łyżka mąki pszennej lub orkiszowej lub mieszanki bezglutenowej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/5 kubka mleka migdałowego niesłodzonego
  • odrobinka aromatu z laski wanilii (ale naprawdę odrobinka, nie szalejcie)
  • łyżeczka skórki startej z wyparzonej wcześniej pomarańczy

Sposób przygotowania

Nagrzej piekarnik do 200 stopni i upiecz w nim batata owiniętego w folię aluminiową. Piecz do miękkości (myślę, że około 15-18 minut, może być z funkcją termoobiegu). Możesz sprawdzić go za pomocą długiej, drewnianej wykałaczki. Po upieczeniu odwiń z folii i pozostaw na 10 minut do delikatnego przestudzenia. Po tym czasie zdejmij z niego skórkę, wrzuć do miski i zblenduj na gładką papkę. Do powstałej pięknej papki dorzuć jogurt i dokładnie wymieszaj. Upewnij się, że masa nie jest zbyt ciepła. Jeśli nie jest, to wbij dwa jajka i za pomocą trzepaczki ubijaj całą masę do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodaj skórkę z pomarańczy (opcjonalnie, wcale nie musisz jej dodawać jeśli nie lubisz) i nasionka wanilii.

W osobnej misce wymieszaj wszystkie mąki z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodawaj do mokrych składników. Wymieszaj dokładnie za pomocą trzepaczki. Dodaj roztopione masło, wymieszaj. Dodaj mleko migdałowe i wymieszaj raz jeszcze. Konsystencja powinna być gęsta, mniej więcej jak kwaśna śmietana, a nawet odrobinkę gęstsza. Odstaw masę na 15 minut. W tym czasie rozgrzej patelnię, przesmaruj ją bardzo delikatnie tłuszczem.

Smaż placuszki na średnim ogniu z dwóch stron do zarumienienia. Jeśli macie dobrą patelnię do naleśników to nie musicie dodawać w ogóle tłuszczu. Ja posmarowałam tylko za pierwszym razem.

Podaj z syropem klonowym i świeżymi owocami, albo jedz bez niczego. Smacznego:)

A TERAZ ZASYPIĘ WAS ZDJĘCIAMI. PATRZCIE NA TO!

Dodaj komentarz (1)

  • Krystyna

    22 stycznia 2021 at 12:41

    Ważna rzecz: patelnia NIE MOŻE być teflonowa, bo to strasznie szkodliwe… Placuszki wyglądają super, ale polecam zdrowsze rodzaje patelni jednak…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa + pięć =

Poprzedni post Następny post