Klasyka jesieni. Marchewkowe i korzenna kawa

20 października 2020Aleksandra

Nie ma dla mnie jesieni bez ciasta marchewkowego i chai latte. Z tym drugim nie chcę nawet konkurować z Całym Gawłem, bo ich kawa chai jest najlepsza na świecie. Ale! Postarałam się zrobić taką trochę oszukaną w domu. Wyszła bardzo, bardzo pyszna, więc bez wstydu mogę podzielić się z Wami recepturą.

A co do marchewkowego, to śmiało mogę stwierdzić, że wyszło mi najpyszniejsze jakie kiedykolwiek jadłam. Wcześniej zrobiłam taki test, w okrągłej formie, ale musiałam trochę pozmieniać w przepisie, bo było za mało wilgotne. Tym razem wyszło perfekcyjne 🙂

Zobaczcie sami…

Składniki

  • 3 jajka
  • 205 g mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 200 g marchewki
  • 1/2 jabłka
  • 50 g orzechów włoskich
  • 150 ml oliwy z oliwek
  • szczypta soli
  • łyżeczka sody oczyszczonej
  • łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika

Sposób przygotowania

Jajka ubijaj ze szczyptą soli, aż będą puszyste. Dodaj cukier i dalej miksuj. Następnie cieniuteńkim strumieniem wlewaj olej (cały czas miksując). Nagrzej piekarnik do 160 stopni (góra dół, bez termoobiegu). Do masy jajecznej dodaj startą na drobnym oczku marchewkę i starte na grubym oczku jabłko (wcześniej odciśnij trochę soku z jabłek, aby ciasto nie było zbyt wilgotne).

Do drugiego naczynia przesiej mąkę z sodą i przyprawami. Ja osobiście przesiewam cynamon i przyprawę do piernika, ale nie musicie tego robić.

Wsyp suche składniki do mokrych i miksuj na bardzo wolnych obrotach, aż do idealnego połączenia się składników. Na koniec dodaj orzechy.

Piecz najlepiej w keksówce w 160 stopniach do suchego patyczka. U mnie wyszła 1h 10 minut, ale nauczona doświadczeniem wolę się nie kierować czasem podanym w przepisach, bo piekarniki bywają naprawdę różne. Pod koniec pieczenia wbijcie suchy patyczek w środek ciasta. Jeśli po wyciągnięciu będzie oblepiony surowym ciastem to znaczy, że jeszcze musicie poczekać 😉 Choć wiem, że to wcale nie takie proste.

A teraz kawa korzenna. O! Nazwijmy ją – „Kawa Przytulnego Zakątka”

Podam Wam dwie opcje przyrządzenia tej kawy. Jedna do ekspresu, a druga … nie do ekspresu 😉

Częścią wspólną dla obu jest przygotowanie tej oto magicznej przytulnej mieszanki.

Magiczna Mieszanka

Składniki

  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka kardamonu
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka suszonego imbiru
  • szczypta gałki muszkatołowej

Sposób przygotowania

Myślę, że to coś dla wybitnie uzdolnionych kulinarnie. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Wiem, wiem, dbam o wasze skille 🙂

Przygotowanie Kawy Przytulnego Zakątka

A teraz podzielimy się na dwie grupy: #TeamEkspres#TeamZbieramNaEkspres

Państwo bez ekspresu będą podgrzewać mieszankę z czarną kawą lub z mlekiem, a Państwo z ekspresem wymieszają przyprawy ze zmieloną kawą. Najlepiej świeżo zmieloną.

#TeamEkspres robi tak:

1 łyżeczkę magicznej mieszanki miesza z porcją mielonej kawy (odpowiadającej 4 filiżankom) i dalej postępuje tak jakby robiło kawę standardowo.

#TeamZbieramNaEkspres

1/2 łyżeczki magicznej mikstury wsypuje do 3 szklanek mleka i podgrzewa mniej więcej do 45 stopni. Dla tej grupy, która mleka się wystrzega jak ognia mam dobrą wiadomość. Możecie 1/2 łyżeczki magicznej mikstury wymieszać z czarną kawą. W obu przypadkach trzeba będzie użyć standardowego sitka do kawy. Tak, aby w mleku i kawie został jedynie aromat.

I teraz obie grupy znów się łączą 🙂

Wlewamy kawę do szklanki, dodajemy mleko (oczywiście może być roślinne) i dekorujemy ubitą kremówką. Posypujemy czekoladą lub cynamonem, puszczamy ulubioną, relaksującą playlistę i kładziemy się na sofie 😉 Tylko nie przypalcie ciasta!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × cztery =

Poprzedni post Następny post