Chrupiąca granola z miodem, orzechami i suszonymi owocami
Zawsze, gdy zbliża się wiosna nabieram ogromnej ochoty na domową granolę. Najchętniej jem ją z miodem, jogurtem greckim i świeżymi owocami. Nie wiem dlaczego, ale ten smak kojarzy mi się z latem. Jest w nim coś magicznego, coś co sprawia, że jedną nogą jestem na wakacjach 🙂 Przygotowanie takiej granoli nie zajmuje dużo czasu, a jest o niebo lepsza niż kupna. W dodatku ogranicza Was jedynie wyobraźnia. Możecie dodać swoje ulubione orzechy i uzupełnić takimi dodatkami jakie Wam odpowiadają najbardziej. Mój przepis potraktujcie jako inspirację, to nie jest potrawa, ani ciasto, że musicie odmierzać z precyzją gramatury produktów. Pozwólcie sobie na pełną improwizację, a gwarantuję Wam, że oprócz pysznej przekąski zyskacie też fajną zabawę.
Składniki
- 5 szklanek płatków owsianych
- 4 łyżki siemienia lnianego
- 1 paczka pestek do sałatek (pestki słonecznika i dyni)
- pół szklanki suszonej żurawiny (wcześniej wymoczonej w wodzie)
- 10 suszonym morelek
- szklanka migdałów
- szklanka orzechów włoskich
- pół szklanki orzechów nerkowca
- szklanka orzechów laskowych
- 4 łyżki miodu
- łyżka oliwy z oliwek
- szczypta soli
- 2 łyżki soku odciśniętego z cytryny
Sposób przygotowania
Posiekaj orzechy i suszone owoce. Wsyp do dużej miski wszystkie powyższe składniki z wyjątkiem oliwy, miodu i soku z cytryny. Wymieszaj je. W garnku rozpuść miód, a następnie wlej do suchych składników. Dokładnie wymieszaj, dodając oliwę z oliwek oraz sok z cytryny, Nagrzej piekarnik do 160 stopni, ułóż granolę na blaszce (równomiernie rozprowadź jak na zdjęciu poniżej). Piecz aż granola się zarumieni, co jakiś czas mieszając ją. Odstaw do wystudzenia i zamknij w słoiczku.
Moi kochani asystenci planu <3
W takich okolicznościach przyrody dużo przyjemniej się pracuje 🙂