Walentynkowe brownie z solonym karmelem, solą morską i orzechami
No dobra, czy jest coś piękniejszego niż wieczór z ukochanym w towarzystwie brownie? Otóż wyobraźcie sobie, że jest! Wieczór z ukochanym w towarzystwie brownie z solonym karmelem;) Uwierzcie mi. Osobiście nie jestem fanką zbyt słodkich słodyczy, ale dla tego deseru chętnie robię wyjątek. Myślę, że całą robotę robi sól morska, jest idealnym przełamaniem. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na walentynkową niespodziankę to naprawdę dobrze trafiliście. Przygotowanie nie powinno zająć Wam więcej niż godzinkę (razem z upieczeniem).
Składniki
- 170 g masła
- 280 g gorzkiej czekolady
- 3 jajka
- 220 g cukru pudru
- 100 g mąki pszennej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na słony karmel
- szklanka cukru
- 5 łyżek wody
- 40g masła
- 130 ml śmietany kremówki
- niecałe pół łyżeczki soli morskiej
Przygotowanie
W garnku roztop masło i dodaj do niego posiekaną gorzką czekoladę, odstaw na 4 minuty i dokładnie wymieszaj. Masa musi być jednolita i gładka. Roztrzep jajka, dodaj do niego cukier i wymieszaj. Dodaj przestudzoną do temperatury pokojowej masę czekoladową, ponownie dokładnie wymieszaj. Na koniec wsyp przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszaj do połączenia się składników.
Masę przelej do formy (najlepiej keksówka, lub mniejsza kwadratowa) wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz w temperaturze 160ºC przez około 30-35 minut.
Przygotowanie słonego karmelu
Do garnka lub na patelnię z jasnym dnem wsyp cukier. Gotuj do momentu aż cukier się całkowicie rozpuści. Następnie dodaj wodę. Gotuj dalej, nie mieszając (to bardzo ważne!) aż karmel zacznie zmieniać kolor na złocisty. Pamiętaj żeby go nie przepalić za bardzo, bo będzie gorzki. Wyłącz palnik i wlej kremówkę. Na koniec dodaj masło i sól. Wymieszaj do połączenia się wszystkich składników. Zagotuj karmel (około 2 minuty) i odstaw do ostudzenia.
Na koniec zostaje najwspanialsze – polej brownie karmelem i posyp płatkami soli morskiej <3
Smacznego!
Komentarze (1)
naleśniki
25 lipca 2020 at 01:13
aż mi zaburczało w brzuchu, wszystkie składniki które uwielbiam