Od jakiegoś czasu chodziły za mną gnocchi. Problem polegał na tym, że jak chciałam je zamówić w restauracji (jeszcze przed pandemią) to nie mogłam zdecydować się na to, czy wziąć z masełkiem czy z gorgonzolą. Obie wersje kocham ponad życie! Kończyło się to tak, że zamawiałam neapolitańską pizzę 🙂 Postanowiłam w końcu zaspokoić swój apetyt i zrobić gnocchi na obiad. Dawało mi to możliwość podzielenia swojej porcji na dwie mniejsze 🙂…
-
Delikatny i rozpływający się w ustach filet z halibuta, muśnięty tajską pastą curry, bastowany palonym masełkiem czosnkowym. Podany na aksamitnym purée w towarzystwie chrupiących, karmelizowanych marchewek i aromatycznej oliwy koperkowo-czosnkowej
Są takie dania, z których jestem niesamowicie dumna. I to jest właśnie jedno z nich. Pomysł na przygotowanie tego halibuta zrodził się w mojej głowie kilka dni temu. Chciałam stworzyć coś prostego, a zarazem niebanalnego. I chyba mi się udało. Michał rozpłynął się nad talerzem i stwierdził, że odebrało mu mowę. Każdy kęs zapewni Wam podróż w najdelikatniejsze doznania smakowe. Chrupkość karmelizowanej marchewki idealnie współgra z aksamitną rybą i puree.…
-
Pikantne skrzydełka Buffalo i kilka seriali, które polecamy każdemu
Dobra, umówmy się, te skrzydełka nie wyglądają przepięknie na zdjęciach Niemniej jednak smakują tak dobrze, że w ogóle się tym nie przejmuję. Bez pro lamp ciężko jest oddać ich naturalne piękno, szklista marynata brzydko odbija dzienne światło. W rzeczywistości wyglądają sto razy apetyczniej. Uwierzcie mi! Najlepiej pałaszować je w towarzystwie domowych frytek, słupków chrupiącej marchewki z jogurtowym dipem i… dobrego serialu 🙂…